Lifestyle   »   Podróże   »   Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Podróże

rss

Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

2014.03.16//  D. Jędrzejewska
Robert Bresson, słynny twórca francuskiego kina, w ten inspirujący sposób wypowiedział się kiedyś o sztuce fotografii: „Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył”. I chyba w ten sposób najtrafniej można opisać rolę zdjęć w naszym życiu – nie tylko upamiętniają dane chwile, ale są czymś w rodzaju okna na świat. Słynni fotografowie otwierają je przed nami, by pokazać piękne zjawiska, miejsca, rzeczy, których być może nie będzie nam dane nigdy zobaczyć. Przynajmniej nie w takim kształcie i w takim momencie ich historii. Teorię tę z powodzeniem można odnieść do zachwycających prac tajlandzkiego fotografa, Weeraponga Chaipucka, który podróżując po całej Azji, stara się ją uchwycić w niezwykłych, niecodziennych kadrach. Jego zdjęcia pochodzą z Tajlandii, Chin, Wietnamu, Indii czy Indonezji. I zapierają dech w piersiach.
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa Przemieszczające się gwiazdy
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Niektórzy patrzą na prace tegoż artysty z niemałym dystansem, twierdząc, że to bardziej robota Photoshopa niż obiektywu i sprawnego oka. Pejzaże ujęte na tych zdjęciach przypominają nieco bajkowe światy lub scenografie widowiskowych superprodukcji fantasy czy science-fiction. Chaipuck nie zamazuje jednak prawdy, a raczej w niezwykły sposób wydobywa piękno oglądanych przez siebie miejsc. Z jednej strony jest więc fotografem, z drugiej jakby malarzem – a podrasowane przez niego widoki to ogromny popis wyobraźni. Artysta wcale nie ukrywa, że postprodukcja jest w uprawianej przez niego sztuce bardzo istotnym elementem. Zapewnia jednaj, że niezwykłe barwy, które oglądamy na jego zdjęciach, to w znacznej większości, a czasem nawet w 100% robota natury. W jaki sposób udaje mu się uzyskać taki efekt? Chaipuck wychodzi w teren z aparatem w najlepszych godzinach do fotografowania. Przeważnie jest to tzw. "golden hour", czyli okres tuż przed i tuż po wschodzie oraz zachodzie słońca.
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa Scenki rodzajowe - zbiory i połów
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Podczas „złotej godziny” słońce daje charakterystyczne światło o złotawym odcieniu. Wtedy naszym oczom ukazuje się niezwykły spektakl barw, świateł i cieni, jednocześnie z pomocą poziomego oświetlenia uwypuklają się również kształty. To prawdziwa gratka dla krajobrazowych fotografów. Czas trwania złotej godziny jest inny w różnych miejscach świata – im bliżej równika, tym czas ten jest krótszy. Co ciekawe, istnieją nawet internetowe serwisy, które wyliczają „złotą godzinę” w poszczególnych miejscach. Chaipuck jej odszukiwanie opracował do perfekcji. Jako fotograf zafascynowany światłem, przed każdą swoją podróżą dokładnie sprawdza, o której godzinie będzie mógł uchwycić w kadr dany krajobraz w najkorzystniejszej, najbardziej bogatej w kolory chwili.
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa Niezwykła gra kolorów z "złotej godzinie"
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

I tak, na jego zdjęciach widzimy na przykład buddyjską świątynię Borobudur znajdującą się na indonezyjskiej Jawie. Okala ją wschód słońca, co daje piorunujący efekt. Sam fotograf komentuje to w ten sposób: "Jeśli znajdziesz się tam we właściwym czasie, zobaczysz otaczające to miejsce mgły i kilka wulkanów, w tym Merapi. Zdjęcie wygląda surrealistycznie, ale wszystko jest w 100 proc. realne. Wykorzystałem tylko odpowiedni filtr i popracowałem nad kolorami, aby stworzyć mistyczny nastrój". Pomarańczowe niebo przywodzi na myśl niemalże pożar, z tą różnicą, że tutaj, nawet patrząc tylko na zdjęcie, da się odczuć ciszę i spokój krajobrazu.
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa Piękno Indonezji
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Chaipuck jest więc mistrzem Photoshopha, ale wcale nie zaprzecza to jego talentowi do robienia pięknych zdjęć. Jak sam mówi: "Znalezienie właściwej pory dnia, czy to 30 min. przed wschodem słońca, czy 30 minut po zachodzie, to nieustanne wyzwanie". Wystarczy spojrzeć chociażby na zdjęcie, na którym ujął w niezwykły sposób trzy indonezyjskie wulkany: Bromo, Batok i Sumeru, nad którymi widać nawet ślady nocnego przemieszczenia się gwiazd dokładnie z miejsca wykonania zdjęcia. To daje niecodzienny rezultat. Moglibyśmy przysięgnąć, że białe punkciki na niebie zostały narysowane ręką nadgorliwego artysty – tymczasem te zdjęcia to prawda.
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa Południowe Chiny w obiektywie
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Prócz pięknych krajobrazów, Chaipuck nie unika również przedstawienia scenek rodzajowych. Choć z reguły to widoki wychylają się tutaj na plan pierwszy, artysta dobrze wie, że tamtejsi mieszkańcy są nieodłącznym elementem natury. Żyją z nią w zgodzie, podporządkowują się jej, cywilizacja jeszcze nie zaśmieca ich egzystencji na tyle, by zakłócali kompozycję zdjęć. Na pracach tych zobaczymy więc na przykład rybaka na chińskiej rzece Li, który łowi ryby tradycyjną metodą z wykorzystaniem kormoranów (jest ona już rzadko stosowana, niemalże całkowicie wyszła już z użycia) lub życie mieszkańców wsi Cat-Cat w turystycznym regionie Sapa w Wietnamie. Chaipuck zajrzał również do tamtejszych chat i domów, gdzie znalazł kolejną inspirację - wspaniałe światło, przesączające się przez szpary i szczeliny w ścianach.
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Wkrótce te obrazki stracą jednak na aktualności. "Kiedy odwiedziłem to samo miejsce kilka lat później, wszystko się zmieniło. Telewizor, kanapy, plastikowy stolik i krzesła, maty, elektryczna kuchenka. Nie dało się już zrobić dobrego zdjęcia" – mówi artysta. Dziś społeczeństwo to częściowo utrzymuje się z turystyki, częściowo kultywuje dawne tradycje. Da się jeszcze dostrzec chłopów wspólnie wracających do swoich chat po ciężkim dniu pracy – widok ten daje wrażenie, że czas tutaj naprawdę się zatrzymał.

Niektóre z uwiecznionych jego obiektywem miejsc, jak na przykład indonezyjski wulkan Bromo, czy strzeliste, smukłe góry Zhangjiajie mogą stanowić niecodzienną inspirację. "To miejsce zainspirowało Jamesa Camerona podczas kręcenia 'Avatara'" – opowiada Chaipuck. I faktycznie, coś w tym jest. Oglądając te fotografie możemy odnieść wrażenie, że gdzieś tam, między drzewami, da się dostrzec niebieskiego przedstawiciela rasy Na’vi. Tyle że to nie Pandora, a prawdziwy, namacalny świat.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Zwiedzanie okolic jeziora Salton Sea

Źródło: Weerapong Chaipuck


Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa

Newsletter

Newsletter

W dziale Kultura

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale Sport

W dziale High-Tech

W dziale Gry

W dziale Extreme



Do góry  //  Lifestyle   »   Podróże   »   Azja - teatr świateł na niezwykłych zdjęciach tajlandzkiego fotografa