Czosnek - kuchenne dobrodziejstwo

Czosnek to lek na wszystko – o jego magii wiadomo od tysięcy lat, medycyna ludowa tą pospolitą bulwą od dawna leczyła wszystkie dolegliwości zdrowotne, od grypy po zarazę, nie omijając złych duchów.

Po wielu badaniach okazało się, że faktycznie czosnek ma niesamowitą moc zwalczania bakterii, wirusów i grzybów - jest świetną alternatywą dla wyniszczających nasz organizm antybiotyków. Wyciąg z czosnku ma zastosowanie w walce ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu. Jedzony codziennie, nawet jako dodatek do chleba z masłem, już po dwóch tygodniach może przynieść niesamowite rezultaty. Na surowo - przykładany do skóry pomaga zwalczyć opryszczkę i objawy trądziku.

Główne substancje odpowiadające za moc czosnku to allicyna oraz lotne związki siarkowe – czynniki winne przykremu zapachowi białych ząbków. Jako antybiotyk czosnek pomaga nam w walce z infekcjami dróg oddechowych, płuc, biegunki, przeziębienia, infekcjami drożdżycowymi i grzybicami. Poza tym czosnek jest także kopalnią witaminy C, B6, selenu, magnezu, potasu, wapnia, manganu i flawonoidów. Te ostatnie działają na także na rzecz młodości – czosnek zapobiega też w powstawaniu zmarszczek.

Niestety zawsze jest jakieś „ale”, otóż czosnek może powodować przykre dolegliwości u osób, które mają wrażliwy przewód pokarmowy. Niektórzy skarżą się na alergie na czosnek objawiające się wysypką, gorączką i bólami głowy. Inne przeciwwskazania dotyczą też stanów przedoperacyjnych – czosnek rozrzedza krew i utrudnia krzepnięcie, oraz leczenie wirusa HIV.