2010.11.08// I. Rupa
Jak wiadomo, jesień to okres w którym nasza odporność znacznie spada – stajemy się podatni na przeziębienia. Wtedy od razu sięgamy po suplementy diety, które nie zawsze są dobrym rozwiązaniem. Czy nie lepiej chronić swoja odporność w naturalny sposób?
Kiełki cieszą się wielką popularnością wśród osób uprawiających wegetariański styl życia. Może pora także na innych? W nasionkach tych małych roślinek kryje się prawdziwe bogactwo składników odżywczych. Kiełki zawierają witaminy, mikroelementy oraz sole mineralne, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.
Kiełki możemy dodawać do każdego posiłku – idealnie dopasują się do kanapki z pomidorem, świetnie zgrają się z mięsem podawanym na obiad. Możemy jeść je także solo, bez dodatków.
Te małe, zdrowe roślinki z łatwością dostaniemy w sklepach, supermarketach, ale możemy także wyhodować je sami! Nie wymaga to wielkiej pracy, gdyż wystarczy nam do tego lignina lub wata i płaskie naczynie – sposób na pospolitą rzeżuchę. Możemy także zaopatrzyć się w kiełkownicę, co pozwoli nam na większą hodowlę.