Piwne miasta dla miłośników browarnictwa

Turystyka może przybrać różne oblicza. Jedni wybierają miejsce wycieczek, kierując się pogodą i oferowanymi wygodami, podczas gdy innych bardziej interesują zabytki i kultura. Trudno się sprzeczać co jest lepsze, bo to wszystko zależy po prostu od gustu. MY jednak postanowiliśmy zaproponować Wam nieco inne rozwiązanie. Co prawda Wasze rodziny mogą nie podchodzić do niego entuzjastycznie, ale warto spróbować, bo możecie przeżyć niezapomniany wyjazd! Mamy tu mianowicie na myśli piwne miasta świata! Oczywiście na pierwszym miejscu nie mogła się znaleźć inna miejscowość niż Monachium. Stolica Bawarii słynie na cały świat z Oktoberfest – piwnego festiwalu, który kusi wszystkich miłośników  trunku z procentami. Ten rejon naszego zachodniego sąsiada jest jednak interesujący również w innym czasie, niż kiedy trwa impreza. To dlatego, że w Monachium znajduje się wiele browarów i warto chociaż podjąć próbę degustacji każdego z piw. W końcu żyjąc w zjednoczonej Europie powinniśmy poznawać kulturę i inne elementy życia innych narodów! Na szczególną uwagę zasługuje położony nieopodal Monachium klasztor Weihenstephan. Dokumenty dowodzą, że warzy się tam piwo co najmniej od 1040 roku. Trzeba przyznać, że jest to dość imponujący wynik. Specjalnością klasztory jest piwo pszeniczne. Warto również wiedzieć, że mieści się tam piwowarski Instytut Weihenstephan!
Przeczytaj także: Sytuacje, w których nie powinieneś pić alkoholu »Amsterdam kojarzy nam się przede wszystkim z liberalnym podejściem do palenia marihuany i dzielnicą czerwonych latarni. My jednak proponujemy zająć się innymi uciechami, jakie ma nam do zaoferowania konstytucyjna stolica Holandii. Mowa tu oczywiście o browarnictwie! W końcu to w Amsterdamie swoje korzenie mają takie marki jak Heineken, Amstel czy Grolsh. W Polsce oczywiście najbardziej znamy tą pierwszą. Warto wiedzieć, że Heineken posiada w Amsterdamie swoje własne muzeum! W Amsterdamie można jednak znaleźć również inne, mniej popularne, ale równie ciekawe browary. Jednym z nich jest Brouwerij’t IJ. Znajduje się on w starej łaźni i powstał w 1985 roku dla klientów, którzy dość mają trunków od wielkich koncernów. W Brouwerij’t IJ możemy wybierać spośród pięciu piw standardowych oraz trzech sezonowych. Jest to więc dość ciekawa oferta! Innym narodem, który bardziej kojarzy nam się z piwem od innych, są oczywiście Irlandczycy. Warto więc jako miejsce „odpoczynku” wziąć również pod uwagę Dublin. Tu znajdziemy bardzo wiele pubów o przyjemnej atmosferze, gdzie można napić się przede wszystkim Guinnessa. Ciemne piwo jest znakiem rozpoznawczym Irlandii, które kochają miłośnicy dobrych trunków na całym świecie! Irlandczycy jednak nie żyją tylko tym trunkiem i w okolicznych lokalach możemy spróbować również innych piw.
Przeczytaj także: Wódki, którymi zachwyca się świat »Warto jednak wiedzieć, że również poza Europą możemy znaleźć naprawdę ciekawe miejsca. Jednym z nich jest z pewnością Montreal. To dlatego, że od 1994 roku na początku czerwca odbywa się tam Mondial de la biere – piwny festiwal, na którym można spróbować przeróżnych trunków, wziąć udział w licznych konkursach, warsztatach i seminariach. Skoro znaleźliśmy się już po drugiej stronie oceanu, to przy okazji warto zahaczyć o Denver, w którym to odbywa się amerykański odpowiednich Oktoberfest – Great American Beer Festival. Jego historia sięga 1982 roku, a dziś na imprezie można skosztować ponad 2 tysiące różnych, amerykańskich piw. Prawda, że brzmi kusząco?