2014.05.13// D. Jędrzejewska
Wydaje ci się, że spacer jest tylko dla emerytów? Grubo się mylisz. Spacerowanie stanowi skuteczniejszy trening, niż mogłoby się wydawać. Z regularnego spacerowania będziesz czerpał realne korzyści - dotlenisz się, zyskasz więcej energii i poprawisz swoją kondycję. A to wszystko przy naprawdę niewielkim wysiłku. Spacery pomagają przy leczeniu chorób serca, nadciśnienia, cukrzycy i całej masy przewlekłych dolegliwości, z którymi coraz częściej muszą zmagać się pozornie zdrowi faceci. Chodzenie korzystnie wpływa też na ciśnienie, zaprawia mięśnie i wzmacnia kości.
Co jeszcze? Do zalet spacerów należy dołożyć również zbijanie złego cholesterolu w organizmie oraz poprawę kondycji gospodarki lipidowej. Jeden warunek, jaki musimy spełnić, żeby skorzystać z tych wszystkich "spacerowych" korzyści, to regularność. Spacerujmy często i długo, a wiele z popularnych niedomagań przestanie nam zagrażać. Spacer może być doskonałym sposobem na wyciszenie się, walkę ze stresem - długie wędrówki pomagają nabrać dystansu do dokuczliwych problemów i przemyśleć wiele spraw.
Zamykanie się w czterech ścianach, ślęczenie przed komputerem czy leżenie na kanapie nie mają takich właściwości. Każdy rodzaj spaceru, z słuchawkami na uszach czy bez, z towarzystwem czy samotny będzie miał dobry wpływ na nasze samopoczucie, zdrowie i kondycję fizyczną. Wyzwoli również hormony szczęścia i zresetuje umysł. Wystarczy pół godziny dziennie, by zmienić nastawienie do życia i świata na lepsze.