Styl dla szczupłego faceta. Jak się ubierać?

Wydaje się, że najwięcej problemów z ubieraniem mają panowie masywni. Nadwaga nie sprzyja modzie. Trudno dobrać zestaw ubrań tak, by wyglądać jednocześnie efektownie, estetycznie i jeszcze nie podkreślać, a wręcz zakryć mankamenty sylwetki. Czy szczupli mają łatwiej? Można by pomyśleć, że tak - cokolwiek by na siebie nie zarzucili, nie będzie się to niezręcznie opinało tam, gdzie nie trzeba i nie uwypukli nadętego brzucha, którego po prostu nie ma. Nie zawsze jednak jest to prawda. Szczególnie jeśli mowa o chudych panach, którzy nie mogą się pochwalić imponującą muskulaturą. Tych bowiem nietrudno przez nieodpowiedni strój jeszcze bardziej wyszczuplić i sprawić, że będą wyglądać mizernie, a nawet niezdrowo. Kłopotliwymi częściami ciała u chudych panów są przeważnie barki i klatka piersiowa, przypominające „wieszak”, wystające łopatki, a także długie, za szczupłe nogi, których kolana kierują się nieco do środka, co jeszcze bardziej potęguje „niezdrowy” efekt. Mężczyźni o takim typie sylwetki, wybierając stroje zbyt wesołe, kolorowe, często niechcący zbliżają się do damskiego wizerunku, sprawiając wrażenie zniewieściałych. Ubierając się natomiast za szaro i zbyt obszernie, stają się niemal „przezroczyści” i mało atrakcyjni. Jaką więc opcję wybrać?
Co na górę? Ubrania dla szczupłego faceta powinny być dobrze dopasowane, ale nie mogą być ani za krótkie, ani za długie. Zbyt krótkie fasony skutecznie wydłużają sylwetkę, przede wszystkim podkreślając „patykowość” nóg. Z kolei zbyt długie czynią z nas co na kształt wspomnianego „wieszaka”. W garderobie chudych facetów świetnie sprawdzi się wszystko, co „grube” – gruby sweter o grubych splotach czy gruba bluza. Uwaga! Gruby, nie oznacza jednak za duży. W ten sposób optycznie dodajemy sobie kilka centymetrów. W okresie jesienno-zimowym rewelacyjnie na szczupłych facetach sprawdzają się rzeczy pikowane – kamizelki i kurtki, a ostatnio nawet bluzy. Uważajmy, by koszule, które zakładamy, nie były zbyt luźne w okolicach łopatek, tworząc mało estetyczny, szkolny „spadochron”. Gdy ubieramy koszulki z krótkim rękawem, niech będzie on nieco krótszy niż normalnie, żeby odsłonić biceps. Gdy jednak mowa o długich rękawach, niech będą idealnej długości – ani za długie, ani za krótkie. Każdy odchył od normy sprawia wrażenie, że założyliśmy coś przyciasnego albo za obszernego.
Co na dół? Dobór odpowiednich spodni dla szczupłego faceta to nie taka prosta sprawa. Kiepskim pomysłem będą rurki. I choć instynkt podpowiada ci, że skoro nie jesteś masywny to najlepiej pasujesz do rzeczy oznaczonych metką „skinny”, niestety jest to chybione myślenie. Obcisłe spodnie na chudym facecie wydelikacają go, czynią bardziej damskim, odbierają nieco testosteronu. O wiele mądrzej będzie wybrać krój typu „slim”, który nadal jest smukły, jednak nie obcisły. Najlepiej sprawdzi się również prosta nogawka, w żadnym wypadku nie może być to nogawka zwężana. Kilogramów nie dodamy sobie spodniami zbyt szerokimi, ale ciekawym rozwiązaniem będą choćby bojówki. Tutaj jednak sprawa jest dość indywidualna – zanim zaopatrzysz się w tego typu spodnie, przyjrzyj się dokładnie i obiektywnie w lustrze, czy wyglądają na tobie męsko, czy może… zabawnie.
Co na stopy? Na szczupłych mężczyznach świetnie wyglądają „szczupłe” typy obuwia. Będą to: wysokie trampki, wąskie mokasyny, a w przypadku zimy – wysokie, ale wąskie workery. W przeciwieństwie to panów masywnych, facet szczupły świetnie wygląda w obuwiu sportowym. Brzuchaczom trampki dodają wyglądu clowna, dla mężczyzn chudych wydają się stworzone. Niech wasze buty nie będą więc zbyt masywne i nie tworzą kontrastu ze szczupłą sylwetką. Zbyt szerokie, ciężkie, o grubych podeszwach, mogą niechcący stworzyć efekt kul u nóg.
A kolor? Mężczyzna szczupły powinien ostrożnie obchodzić się z czernią. Wiadomo, że czarny wyszczupla. Ubierając się całkowicie w tym kolorze i to jeszcze w obcisłe fasony, możemy niestety sprawiać wrażenie… niedożywionych. Z drugiej strony kolory jaskrawe znowu niechcący zbliżają nas w kierunku płci żeńskiej (mowa tu o różach, błękitach, czerwieni, kolorach żółtych czy pomarańczowych, pastelach). Jak więc sobie z tym radzić? Złotym środkiem! Najodpowiedniejsze wydaje się zestawienie koloru ciemnego z jaskrawszym w różnych kombinacjach. Dobrze będzie również przekonać się do wzorów. Mężczyzna chudy optycznie doda sobie masy, ubierając na przykład szeroką kratę czy poziome prążki (pionowe prążki są zakazane!) oraz wszelkie inne nadruki.

Na koniec kilka słów o dodatkach. Nich będą maksymalnie męskie. Zapomnijmy o delikatnych, kolorowych szalikach czy torbach, które równie dobrze mogłyby się sprawdzić w damskiej kolekcji. Postawmy raczej na gruby, typowo męski szal i plecak, lub ciemną, skórzaną, męską torbę. Pamiętajmy, że źle eksponowana szczupłość, może niestety stereotypowo przypisać nam w oczach innych zniewieściałość. Fajnym sposobem na nadrobienie braków w sylwetce będzie na przykład zapuszczenie brody. Szczególnie, że broda to obecnie hit sezonu.