2012.05.07// S. Sikorska
Być modnym – dla kobiet to jedna z ważniejszych kwestii w życiu, a dla facetów? Część z nas rzeczywiście chciałaby ubierać się zgodnie z obowiązującymi trendami, ale większość woli po prostu czuć się komfortowo w tym, co na siebie wrzucamy. Usilne dostosowywanie się do mody wcale nie sprawi, że będziemy lepiej wyglądali. Gniotąc się w czymś, co nam nie odpowiada, stracimy humor, a nasi znajomi i tak zauważą, że to zupełnie nie nasz styl. Żeby się wyróżnić, wcale nie musimy być stuprocentowo trendy. Jedyne, co powinniśmy zrobić, to odnaleźć te ubrania, które w pełni określają naszą osobowość.
Przede wszystkim – nigdy nie zakładaj tego, co Ci się nie podoba. Nie będziesz czuł się w tym dobrze, stracisz pewność siebie, a razem z nią, umknie cała Twoja atrakcyjność. Powinieneś dopasowywać ubrania do indywidualnych potrzeb. Jeśli stawiasz na komfort – nie bój się nieco luźniejszych ciuchów, a jeśli wolisz być elegancki – nie zastanawiaj się, czy marynarka pasuje do wyjścia na piwo.
Może zabrzmi to dziwnie, ale wcale nie musisz ukrywać swoich niedoskonałości. Są naturalną częścią ciała każdego człowieka. Jeśli nie będziesz ich starannie tuszował, zaczniesz wyglądać bardziej naturalnie. Dodatkowo pokażesz, że masz dystans do siebie i bardziej interesuje Cię dobre samopoczucie, niż przejmowanie się opinią innych. Uwierz – ludzie to docenią! Żeby odkryć gorsze strony swojego ciała, po prostu stań nago przed lustrem. Zastanów się, co najmniej Ci się w sobie podoba, co może być najmniej pociągające dla kobiet. Wąskie ramiona? Niedostateczny wzrost? Nieważne, musisz jedynie zwrócić na nie uwagę.
Później zastanów się też nad swoimi mocnymi stronami. Może masz umięśnione łydki? Albo ładny uśmiech czy tak pożądane błękitne bądź zielone oczy? To wszystko możesz wykorzystać, by lepiej się ubierać. Staraj się podkreślać to, co jest w Tobie najfajniejsze, ale nie zapominaj o tej jednej wadzie, której nie powinieneś ukrywać! Jeśli to zrobisz, uwydatnisz te najlepiej dobrane ubrania, a całość będzie wyglądała tak, jakbyś świetnie wyglądał bez jakichkolwiek starań, by to osiągnąć. Dobierając odzież, wcale nie musisz znać się na modzie tak, jak kobiety.
Teraz czas na uzyskanie indywidualnego, raczej luzackiego stylu. Jak to osiągnąć?
Guziki nie zawsze służą do tego, żeby je zapinać. Możesz zostawić jeden czy dwa odpięte. Tylko uważaj, żeby spod koszuli nie wydostał się gąszcz włosów – to już niekoniecznie spodoba się kobietom. Zawsze możesz nieco skrócić swój „dywanik”, by wyglądał estetyczniej. Jeśli masz tylko 3 guziki, wtedy zapięty pozostaw wyłącznie ten środkowy. Przy 6 rozepnij pierwszy i ostatni, pierwszy i dwa ostatnie, możesz kombinować, aż uznasz, że któraś wersja naprawdę Ci odpowiada.
Dobrym elementem podkreślającym Twój modowy indywidualizm może okazać się szalik. Nie oplataj go tak, jak uczyła Cię mama. Zarzuć go na szyję luźno, nierówno. Żeby szalik uzupełniał cały strój, a nie kolidował z innymi częściami garderoby, powinien mieć kolor taki sam, jak koszula czy spodnie. Natomiast paski do spodni wcale nie muszą być przekładane przez wszystkie szlufki. Tę ostatnią omiń, niech końcówka zwisa luźno, przykuwając wzrok i rozbudzając wyobraźnię kobiet. Możesz też wybrać te wzorzyste, z napisami albo z eleganckimi klamrami, które dobrze połączą się z marynarką w stonowanym kolorze.