2016.07.03// S. Sikorska
Naukowcy dokonali odkryć, które mogą poprawić jakość życia każdego faceta! Wciąż nie wszyscy o tym wiedzą, ale już nie raz i nie dwa udało się dowieść, że spożywane regularnie, ale w rozsądnych ilościach piwo nie tylko nie jest szkodliwe, ale wręcz może mieć korzystny wpływ na zdrowie! Zapoznaj się z wynikami badań, wykuj na pamięć i zbij każdy argument, jaki wytoczą przeciwnicy Twojego zamiłowania do tego złocistego trunku!
Piwo wzmacnia kościPewnie wszyscy zawsze powtarzali Ci, że dla zdrowych kości najważniejsze jest mleko i produkty mleczne zawierające duże ilości wapnia. W rzeczywistości jednak, równie dobrze mama mogłaby podstawić Ci kufel piwa. Według raportu International Journal of Endocrinology, umiarkowane spożycie alkoholu prowadzi do zwiększenia gęstości kości u mężczyzn, ale dzieje się tak tylko wtedy, gdy alkoholem jest czerwone wino lub piwo. Oznacza to, że korzystny wpływ na układ kostny ma nie alkohol, ale inne składniki tych dwóch wspomnianych trunków. Poza tym wykazano, że znajdujący się w piwie krzem ma znaczenie w tworzeniu się kości.
Piwo ma właściwości przeciwzapalneChmiel jest jednym z głównych składników piwa. Poza tym, że nadaje mu specyficznego, roślinnego smaku, to ma też właściwości prozdrowotne. Chmiel od wieków stosowany był w medycynie ludowej jako preparat uspokajający oraz antybakteryjny. Niedawne badania wskazały również, że ma on działanie przeciwzapalne. Naukowcy udowodnili, że chmiel spożywany z piwem blokuje rozwój stanu zapalnego, ponieważ niszczy związki powodujące występowanie zapaleń.
Piwo może zapobiegać nowotworomNaukowcy odkryli, że gorzkie kwasy zawarte w chmielu zmniejszają ryzyko wystąpienia raka prostaty. Flawonoidy, a przede wszystkim xanthohumol zwalczają wolne rodniki, które przyczyniają się nie tylko do rozwoju nowotworów gruczołu krokowego, ale też szeregu innych, poważnych chorób. Niemieccy badacze odkryli, że te same substancje zmniejszają ryzyko nowotworu piersi u kobiet. Piwo jest więc nie tylko smaczne i orzeźwiające, ale może też uratować zdrowie, a nawet życie!
Piwo wzmacnia mięsień sercowyBadania wykazują, że umiarkowane ilości piwa mają tak samo korzystny wpływ na pracę serca, jak lampka czerwonego wina. Włoscy naukowcy udowodnili, że regularne spożywanie piwa zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca o 31%. Wystarczy do tego codziennie pić jedno piwo o zawartości ok. 5% alkoholu. Trzeba jednak pamiętać, że im większe są ilości złocistego trunku, tym mniejsze jest jego działanie prozdrowotne.
Piwo zapobiega kamieniom nerkowymSzacuje się, że 2 spośród 10 mężczyzn będzie kiedyś miało kamicę nerkową. Badania przeprowadzone jakiś czas temu przez amerykańskich nefrologów wykazały, że regularne picie piwa zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia tego schorzenia. Mając do wyboru słodzone napoje gazowane i piwo, zdecydowanie warto wybrać tę drugą opcję. O ile zwykłe napoje zwiększają ryzyko wystąpienia kamicy o ponad 20%, to piwo zmniejsza je o ponad 30%.
Piwo wspomaga trawieniePicie piwa po obiedzie, a nie przed nim lub w trakcie jedzenia, jest całkiem dobrym pomysłem. Naukowcy udowodnili, że chmielowy napój stymuluje wytwarzanie soków żołądkowych, co natomiast przekłada się na przyspieszone trawienie. Okazuje się, że w piwie jest wiele substancji sprzyjających szybszemu rozkładowi spożytego pokarmu. Nie tylko dobrze wpływają na pracę kwasów żołądkowych, ale też stymulują enzymy trzustki i pobudzają szereg innych mechanizmów, mających duże znaczenie dla metabolizmu.
Piwo może zapobiegać chorobie AlzheimeraNaukowcy z Uniwersytetu Loyola w Chicago odkryli, że ograniczone spożycie piwa o 23% redukuje prawdopodobieństwo rozwoju choroby Alzheimera i demencji. Okazało się, że krzem w piwie chroni mózg przed pojawianiem się związków odpowiedzialnych za występowanie chorób zaburzających funkcje poznawcze. Ponadto ryzyko wystąpienia otępienia i choroby Alzheimera zmniejsza znajdujący w piwie cholesterol. Jeśli regularnie pijesz piwo, Twój mózg będzie Ci kiedyś wdzięczny!
Piwo wyszczuplaChociaż pojawia się wiele mitów na temat tego, że piwo zawiera dużo kalorii i powoduje występowanie słynnej już „piwnej oponki”, to jednak prawda jest zupełnie inna. Badania dowodzą, że istnieje w piwie składnik, który hamuje przyrost masy ciała. Rybozyd nikotynamidu, bo tak się on nazywa, to „cudowna cząsteczka”, która może zapobiegać nie tylko otyłości, ale też cukrzycy. W dodatku, według badań, których wyniki przytoczył magazyn „Journal of Cell Metabolism”, myszy karmione rybozydem nikotynamidu miały większą wytrzymałość i wyraźnie więcej energii niż zwierzęta, które go nie otrzymały.
Potrzebujesz jeszcze więcej dowodów na to, że piwo jest super…?