Biura podróży zasypują nas ciekawymi propozycjami na spędzenie fantastycznego urlopu, zapewniając szereg interesujących rozrywek podczas wypoczynku. Nowością wśród polskich biur podróży jest wycieczka do Afganistanu - kraju, na terenie którego toczy się wojna. Wyprawa przede wszystkim skierowana jest do ludzi o stalowych nerwach, szukających dużej dawki adrenaliny. Ten niecodzienny pomysł, pomimo wygórowanej ceny zainteresował już kilkanaście osób. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jednak ostrzega i zdecydowanie odradza taką formę wypoczynku, ponieważ wiąże się to ze zbyt dużym narażeniem życia. Podróżnicy stanowią łatwą zdobycz dla Talibów, którzy porywając ich żądają okupu lub wymiany za swoich ludzi.
Górzyste tereny Bamjan
Pierwszy Park Narodowy w Afganistanie
Zdięcie satelitarne Bamjan
Trasa oferowanej wycieczki prowadzi przez Kabul, następnie poprzez górzyste tereny Bamjan, Dolinę Panczsziru aż do jaskiń Tora Bora, w których ukrywał się Osama Bin Laden po zamachach na WTC – światowe centrum handlu.
Biura podróży w swojej ofercie zapewnią nam bezpieczny przylot, powrót, potrzebną wizę oraz nocleg i doświadczonego przewodnika-pilota. Jest to człowiek o szerokiej wiedzy na temat kultury i lokalnych zwyczajów kraju. Organizatorzy gwarantują też zakwaterowanie w większych miastach, dwa posiłki dziennie i potrzebną w tamtejszych warunkach eskortę. Lecz czy to na pewno wystarczy by w 100% zapewnić nam bezpieczeństwo ?
Jaskinia Tora Bora - kryjówka Osamy
Łagodniejsze oblicze Band-e Amir
Band-e Amir - Afganistański Park Narodowy
Ważnym elementem tej ekstremalnej wyprawy są także niezbędne szczepienia. Na obszarach Afganistanu istnieje duże ryzyko zarażenia się malarią, częste zatrucia pokarmowe oraz infekcje dróg oddechowych. Choroby te nasilają się zwłaszcza w lecie. Brak środków medycznych i niedostateczny stan opieki lekarskiej to w Afganistanie codzienność. Dlatego przed tak trudną, a zarazem fascynującą wyprawą należy zasięgnąć wielu informacji na jej temat.
Jezioro Band-e Amir o poranku
Bogata roślinność Parku Narodowego
Skaliste zbocza gór Hindukusz
Władze lokalne Afganistanu zachęcają do zwiedzania piaszczystych terenów, mając na uwadze rozwinięcie turystyki w celach zarobkowych. Dzięki temu turyści mogą już podziwiać piękno pierwszego Parku Narodowego w tym państwie. Powstał on w Bamjan - jednym z najpiękniejszych i teoretycznie najbardziej bezpiecznych miejsc Afganistanu. Nosi nazwę pochodzącą od jednego z sześciu górskich jezior – Band-e Amir, które leży w zachodniej części prowincji. Otoczone skałami, krystalicznie czyste zbiorniki połączone są kaskadami.
Ruiny buddyjskiej świątyni
Pozostałości starożytnych posągów
Piękne jeziora Bamjan
Ważnym elementem parku są posągi Buddy, pochodzące z pierwszych wieków naszej ery. Stały się one głównym powodem do rozwinięcia turystyki tego regionu w latach 70. Niestety kolejne wojny zatrzymały ruch turystyczny, a Talibowie wysadzili starożytne dzieła w powietrze.
Na potrzebę parku narodowego od 2 lat prowadzi się staranną renowację rzeźb. Z uwagi na długą i trudną drogę poprzez górzyste tereny z Kabulu do Bamjan, Amerykanie zadeklarowali swoją pomoc przy wybudowaniu drogi asfaltowej. Takie rozwiązanie z pewnością ułatwi zwiedzającym dojazd do niepowtarzalnych dzieł przyrody.