2014.08.04// D. Jędrzejewska
Slow jogging ostatnimi czasy zdobywa ogromną popularność. Od zwykłego biegania odróżnia go oczywiście tempo. Biegnąc powoli, nie przemęczamy naszego organizmu, mimo to spalamy kalorie. W przeciągu 10 minut slow joggingu można spalić 200 kalorii, tymczasem podczas zwykłego marszu tylko 100. Slow jogging ma również inne zalety: nie obciąża stawów, dzięki czemu może go uprawiać absolutnie każdy.
To doskonała forma aktywności fizycznej dla tych, którzy w ostatnich latach byli dość na bakier z ruszaniem się i ograniczali je wyłącznie do spacerów w stronę lodówki czy samochodu. Slow jogging doskonale rozrusza ciało każdego, nawet najbardziej opornego początkującego adepta sportu. By zacząć, nie trzeba absolutnie nic - wystarczą wygodne buty sportowe i komfortowa odzież.
Warto pamiętać, by biegać należy od przedniej części stopy, czyli zaczynać od śródstopia. Dzięki temu utrzymujemy idealną dynamikę odbicia, mamy lepszą amortyzację i skuteczniej utrzymujemy mięśnie w trakcie naszego biegu. Warto też wspomnieć, że aby slow jogging był efektywny, trzeba w ciągu minuty zrobić ok. 180 kroków. Godzina to zatem zaledwie 4-5 km. Co zyskujemy dzięki takiej aktywności? Wzrasta nasza wydolność organizmu, stajemy się coraz bardziej sprawni i... możemy odzyskać młodość. Warto spróbować!